Dorsza po lwowsku - czyli pulpeciki/kotleciki rybne z oryginalnym
sosem - robie bardzo często, i zawsze wychodzą tak samo smacznie.
Przepis ten pochodzi z kuchni zachodnioukraińskiej, a znany jest również
w Polsce, zwłaszcza w rejonach wschodnich. Ja pochodzę z Podkarpacia,
więc niemożliwym było, abym nie poznała tego niesamowitego smaku : )
Pulpeciki
z dorsza są bardzo proste w przygotowaniu, nie wymagają wyszukanych
składników, można je jeść na obiad jako drugie danie. Na Ukrainie zwykle
podawane są jako danie samo w sobie, z pieczywem i kiszonym ogórkiem.
Składniki:
1 kg filetów z dorsza
1 mała bułka + mleko do namoczenia
1 cebula
30 dag włoszczyzny na bulion
Przyprawy: tymianek, sól i pieprz, ziele angielskie
1/2 małego słoiczka majonezu
10 dag wędzonych śliwek
1 szkl. wytrawnego białego wina
1. Bułkę namoczyć w mleku. Przepuścić przez maszynkę do mięsa wraz z dorszem. Dodać cebulę i powtórzyć czynność. Przyprawić tymiankiem, solą i pieprzem, z gotowej masy rybnej uformować kuleczki.
2.
Z włoszczyzny ugotować wywar, doprowadzić do wrzenia. Ostrożnie wrzucać
rybne kuleczki. Gotować na małym ogniu przez ok. 30 minut.
3.
Przygotować sos: śliwki namoczyć w winie, ugotować, przetrzeć przez
sitko, dodać majonezu. Polać sosem ustudzone pulpety. Podawać z chlebem i
kiszonym ogórkiem.
Celem uzupełnienia: w podobny sposób przygotować można również morszczuka, karmazyna lub dorade.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz