-

-

sobota, 25 lipca 2015

Chłodnik okroszka na dwa sposoby

Kiedy żar leje się z nieba, ostatnią rzeczą o jakiej myślimy jest zupa. Dlatego nie podaje dziś przepisu na ciepłą, gęstą zupę, bo myśle że od samego pisania zrobiłoby mi się gorąco : ) zamiast tego proponuje dobrze nam znany chłodnik ( холодник), zwany chłodnikiem okroszka.

Ten chłodnik często określany jest mianem "chłodnika litewskiego", niektórzy myślą że pochodzi z kuchni staropolskiej, a tak naprawde jest to danie o rusińskim rodowodzie. Prawdziwy chłodnik okroszka przygotowywany jest na kwasie chlebowym, często z wkładką mięsna w postaci drobno pokrojonej szynki, chociaż nie brakuje osób które poprzestają na jajku. Według uznania : )

Dlatego też ja zaprezentuje dwie, tak samo smaczne, wersje chłodnika.
Jest to danie idealne na upały, orzeźwia, syci, przy tym jest lekkie - i poprawia apetyt.

CHŁODNIK nr. 1
Składniki:
1 duży zielony ogórek
1 pęczek rzodkiewki
200 g ziemniaków
pęczek szczypiorku i koperek
100 g chudej szynki
900 ml kwasu chlebowego
500 ml kefiru
2 jajka

1. Jajka ugotować i pokroić w drobną kosteczke, podobnie jak szynkę. W kostkę pokroić również ogórek i rzodkiewki.

2. Ziemniaki ugotować, pokroić w półplasterki. Posiekać koperek i szczypiorek. Warzywa i jajka zalać kwasem chlebowym oraz kefirem, dokładnie wymieszać, na koniec dodać szynkę i posypać zieleniną.

3. Wstawić do lodówki na około 12 godzin, do schłodzenia. Najlepszy jest na drugi dzień.




CHŁODNIK nr. 2
 Składniki:
1 duży pęczek botwinki wraz z młodymi buraczkami
2 ogórki gruntowe
pęczek szczypiorku i koperek
2 ugotowane jajka
2-3 ząbki czosnku
500 ml kefiru
100 ml maślanki 

1. Botwinke opłukać i posiekać. Buraczki obrać i pokroić w kostę. Zalać wszystko gorącą wodą i dusić przez ok. 10 minut. Odstawić do ostygnięcia.

2. Ogórki obrać i zetrzeć na tarce. Czosnek zgnieść, zieleninę posiekać. Dodać do ugotowanych buraków. Zalać kefirem i maślanką.

3. Udekorować połówkami jajka i wstawić do lodówki na kilka godzin.















Ten drugi, udekorowany kleksem kwaśnej śmietany, przypomina barszcz na zimno. Wybornie pasuje do pieczonych ziemniaków z cebulką : )

środa, 15 lipca 2015

Gołąbki z kaszą gryczaną i ziemniakami

Jeśli sądzicie, że gołąbki istnieją tylko w wersji mięsno-ryżowej, to jesteście w błędzie. Przepisów na ukraińskie gołąbki (голубці) jest tak wiele, że można się w nich pogubić. Najpopularniejsze są te z mięsem, wołowym lub wieprzowym, oraz kaszą - gryczaną, kukurydzianą lub pszenną. Na południu gołąbki robione są z młodych liści winorośli, często w farszu występuje ryż (próbowałam - polecam!), na zachodzie zaś z kiszonych liści kapusty, którymi owija się ryżowo/ziemniaczano - grzybowy farsz. W Karpatach robione są ze świeżej kapusty i kaszy kukurydzianej lub startych ziemniaków, a podaje się je ze sosem grzybowym. Dawniej karpackie gospodynie dzieliły liście na kilka części, a kobieta która robiła duże gołąbki była uważana za leniwą. Ta tradycja podobno jeszcze się uchowała : )

Gołąbki nie zawsze duszono w garnku, często po prostu zalewano rosołem, dodawano śmietanę i wsadzano do pieca.

Dzisiaj prezentuje chyba najłatwiejszy przepis na gołąbki - z kaszą gryczaną i surowymi ziemniakami. Bardzo dobrze smakują ze śmietaną, ale jeśli ktoś woli sos pomidorowy to myśle że również będzie pasował.

Składniki:
1 główka białej kapusty
2 kg ziemniaków
250 g kaszy gryczanej
4 cebule 
2 ząbki czosnku
śmietana 18 %
2 szklanki bulionu (może być też zwykła woda)

1. Z kapusty zdjąć kolejno liście, nożem ściąć grubsze części. Liście obgotować w osolonym wrzątku.

2. Ziemniaki obrać i zetrzeć na tarce, kasze ugotować na sypko. Połączyć i wymieszać, doprawiając pieprzem i solą.

3. Cebule posiekać, zeszklić na maśle, czosnek wycisnąć przez praske. Dodać do warszu i jeszcze raz dokładnie wymieszać.

4. Farsz wyłożyć na liście i dobrze zawinąć. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym, zalać do połowy bulionem lub wodą i wstawić do piekarnika na minimum godzinę. Gotowe gołąbki polać śmietaną.


piątek, 10 lipca 2015

Kotlet po kijowsku

Dzisiaj coś zdecydowanie bardziej ukraińskiego - kurczak po kijowsku, zwany też kotletem po kijowsku (Котлета по-київськи), chyba najbardziej popularne danie mięsne na Ukrainie. Znany jest zresztą nie tylko u naszych wschodnich sąsiadów, ale znaleźć go można w menu najznakomitszych restauracji na całym świecie. Jednak nie zawsze występuje pod swoją rodzimą nazwą.

Według historii to danie ma swoje początki w 1918 r. , kiedy to po raz pierwszy pojawiło się w restauracji hotelu „Kontynental”. Prawdziwą popularność zyskało od 1947 r., po tym jak znany kijowski kucharz sporządził te kotlety dla ukraińskiej delegacji, wracającej z Paryża.

Jak się okazało, niepozorny i łatwy do przygotowania kurczak po kijowsku zachwycił wszystkich swoim niesamowitym smakiem - i nie przestaje zachwycać : )

Składniki:
4 filety z kurczaka
koperek
pół kostki masła
1/3 szklanki mąki
1/3 szklanki bułki tartej
4 ząbki czosnku
1 duże jajko
natka pietruszki

1. Piersi pokroić na pół (jeśli wielkie, to i na więcej części), potłuc na cienkie kotlety, posolić i popieprzyć.

2. Około ¾ kostki masła przełożyć do miski, dodać posiekany koperek i natke pietruszki oraz wyciśnięte ząbki czosnku. Doprawić do smaku pieprzem i solą, dobrze wymieszać. Masło powinno mieć dość stałą konsystencje, jeśli jest zbyt roztopione włożyć do lodówki przed zawijaniem.

3. Z masła uformować twarte wałki, następnie układać na kotletach i bardzo dokładnie zawijać (również boki, aby masło nie wypłyneło).

4. Jajko rozbić, roztrzepać w misce. Na jeden talerz wsypać mąke, na drugi bułkę tartą. Kotlety maczać w jajku, następnie panierować - najpierw w mące, potem w bułce tartej. 

5. Pozostałą część masła rozgrzać na patelni. Smażyć opanierowane kotlety na złoto, przez około 5-8 minut z każdej strony.



















Smacznego!