Bynajmniej nie jest to już danie postne - bardzo mięsne, bardzo sycące, przy tym bardzo smaczne : ) jak nazwa wskazuje żarke - жарке - jest to coś gorącego, czyli coś, o czym marzymy po długim, zimowym spacerze. Danie jednogarnkowe, a la' gulasz. Jego tradycyjna wersja gotowana jest w glinianym kociołku, nad ogniskiem - tak ponoć dawniej przyrządzali to danie kozacy : ) jednak obawiam się że dziś niewiele z nas ma okazje gotować pod gołym niebem, więc podaje przepis bardziej domowy, do którego potrzebujemy tylko zwyczajnego piekarnika.
Składniki:
300 g wołowiny
200 g cebuli
300 g ziemniaków
1 czerwona i 1 żółta papryka
100 g pieczarek
mały słoiczek koncentratu pomidorowego
4 ząbki czosnku
8 suszonych śliwek
2 szkl. bulionu
pieprz, sól, słodka papryka
troche mąki
1. Mięso pokroić w paseczki, lekko obtoczyć w mące i smażyć na rozgrzanym tłuszczu.
2. Ziemniaki, cebulę, paprykę i pieczarki pokroić w dużą kostkę, posiekać czosnek, wymieszać i podsmażyć na osobnej patelni.
3. Składniki ułożyć warstwami w naczyniu, przesypując przyprawami. Sos pomidorowy wymieszać z bulionem i zalać całość.
4. Piec w piekarniku w 150 stopniach, ok. 2,5 - 3 godziny, aż mięso będzie odpowiednio miękkie.
Oczywiście najlepiej jeść jeszcze gorące : ) życzę smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz